Komentarze: 0
Dawno,dawno temu gdzieś na starym Warszawskim rynku mieszkała mała dziewczzynka o imieniu Klarisa.
Pewnego dnia Klarisa poszła na spacer do lasu,spotkała tam jeźcca bez głowy.
Jeździł na swym koniu a zanim swora psów,Klarisa wystraszyła się i cofneła się krok do tyłu i potkneła się o kamień,upadła na gałązki które się z trzaskiem połamały i swora psów żuciła się na nią i odgryzł jej głowę.
Teraz Klarisa jeździ na koniu ze swoim jeżccem...